Konkurencja -- siła napędowa japońskiej przedsiębiorczości
Ludzie wielkiego biznesu
Konkurencja -- siła napędowa japońskiej przedsiębiorczości
Akio Morita
Jeden z moich amerykańskich przyjaciół zapytał: "Jeśli japońskie zarządzanie jest tak skuteczne, to dlaczego co roku upada osiemnaście tysięcy japońskich przedsiębiorstw? " Odpowiedź jest prosta: z tych samych powodów, z jakich upadają gdzie indziej. Jak pisałem w jednym z poprzednich rozdziałów, nie ma jakichś czarów czy tajemnic zapewniających powodzenie japońskiej firmie; trzeba dobrze robić wiele rzeczy i muszą je robić menedżerowie firmy; nie mogą ich w tym zastąpić bankierzy czy biurokraci.
Powodem do dumy i przeznaczeniem japońskiej gospodarki, krwiobiegiem naszego przemysłowego mechanizmu jest stara, dobra konkurencja. Jest to konkurencja ostra; niekiedy tak ostra, że martwi mnie jej eksport do innych krajów. Japończycy są konkurencyjni nie tylko w gospodarce, ale także w życiu codziennym. W czasie wojny militaryści wykorzystywali autorytet cesarza do wymuszania posłuszeństwa, wydając rozkazy w imieniu cesarskim, a nie we własnym, a Japończycy współzawodniczyli w okazywaniu swojego oddania i posłuszeństwa cesarzowi. W erze Tokugawa znakomici, pewni siebie szermierze przychodzili do wsi i rzucali wyzwanie wszystkim chętnym do walki -- tak samo jak rewolwerowcy na dawnym Dzikim Zachodzie w Ameryce. Ulubioną...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta