Natura kontra agrokultura
Choroba cywilizacji
Natura kontra agrokultura
Choroba Creutzfeldta-Jackoba stała się kartą przetargową w rękach ekologów dyskutujących nad żywieniem nie tylko zwierząt, ale w ogóle rolnictwem biologicznym.
Wielka Brytania nie może otrząsnąć się z kryzysu spowodowanego chorobą bydła zwaną gąbczastym zanikiem mózgu. Prasa ekologiczna pisze o tym nie tylko w kontekście zagrożenia zdrowia człowieka chorobą Creutzfeldta-Jackoba, i nie tylko wkategoriach ekonomicznych. Piszący coraz częściej zastanawiają się nad przyczyną samej choroby wywołanej systemem żywienia, tych wyłącznie roślinożernych zwierząt, wbrew naturze paszą pochodzenia zwierzęcego, wytworzoną z mózgów chorych owiec.
Może świat wysłucha prawdziwych rolników, gdy mówią o wykluczeniu z pasz dodatków stymulujących wzrost, wzmagających apetyt, barwników syntetycznych, konserwantów, leków. Może organizacje ekologiczne bojkotujące w naszej części Europy i za oceanem żywność manipulowaną genetycznie przynajmniej wskórają tyle, że będzie ona etykietowana w sposób czytelny dla konsumenta. .
Eksperyment w Gołyszu
Naukowcy na Zachodzie "majstrują" nad łososiem i pstrągiem, żeby szybciej rósł. Od kilku lat podobne badania prowadzone są w Polsce.
-- Po wstrzyknięciu karpiom...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta