Więcej zalet niż wad
Spojrzenie na euro ze wschodu
Więcej zalet niż wad
Kraje Europy Wschodniej, tworzące czołówkę wyścigu do członkostwa w Unii Europejskiej, uważają wejście do unii walutowej za cel długofalowy, a wprowadzenie jednolitej waluty na zachodzie kontynentu od 1999 r. nie jest dla nich wydarzeniem, które spędzałoby sen z powiek szefom banków centralnych -- pisze Tomasz Janowski z Reutera, oceniając stanowiska krajów wschodu kontynentu wobec euro.
Przedstawiciele władz w Polsce i Czechach oraz na Węgrzech uważają, że początkowy wpływ wprowadzenia jednolitej waluty europejskiej na gospodarki ich krajów będzie -- o ile w ogóle -- prawdopodobnie pozytywny na krótką metę. Węgry i Polska dały znać, że w działaniach zmierzających do wejścia do UE będą starały się spełnić możliwie jak najszybciej surowe kryteria unii gospodarczo-walutowej. Słowenia uważa kryteria tej unii za podstawowy wyznacznik osiągnięć gospodarczych. W Rosji z kolei, gdzie obowiązuje nadal polityka korytarza wahań kursowych rubla wobec dolara ze stopniową dewaluacją...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta