Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ofiary seksualnej agresji

21 stycznia 1997 | Prawo | MA

Prosto ze Strasburga

Ofiary seksualnej agresji

Marek Antoni Nowicki

Gwałty seksualne na dzieciach są coraz większym problemem. Muszą się nim zajmować także ponadnarodowe organa wymiaru sprawiedliwości.

L. S. w wieku 19 lat doznała zaburzeń psychicznych i próbowała popełnić samobójstwo. Dopiero po latach dowiedziała się o możliwym związku między jej chorobą a wykorzystywaniem seksualnym przez przybranego ojca i jego syna, gdy była dzieckiem.

W sierpniu 1987 r. wszczęła przeciwko nim postępowanie przed sądem wyższym (High Court) , domagając się odszkodowania za sposób traktowania.

Sąd ten w grudniu 1989 r. uznał, iż sprawa jest przedawniona, ponieważ "od daty dowiedzenia się" do wszczęcia postępowania upłynęły ponad trzy lata. Tu trzeba przypomnieć, że ustawa z 1980 r. dla aktów "niedbalstwa, naruszania porządku lub niewypełniania obowiązków" przewiduje na składanie roszczeń trzy lata od dnia, w którym powód dowiedział się o istnieniu podstaw do tego. Okres ten można przedłużyć, jeśli sędzia uzna to za stosowne. Sąd apelacyjny wyraził inny pogląd, biorąc pod uwagę to, kiedy L. S. dowiedziała się o możliwości związku między przeżyciami i zaburzeniami psychicznymi. Izba Lordów z kolei uznała, iż roszczenie dotyczy umyślnego wyrządzenia krzywdy. W takim wypadku obowiązuje...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 972

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament