Radary nieopłacalne dla policji
Radary nieopłacalne dla policji
Radary, za pomocą których brytyjska policja ma wyłapywać kierowców przekraczających dozwoloną prędkość, są przeważnie nieczynne -- podaje z Londynu AFP, powołując się na wypowiedź przedstawiciela władz lokalnych. Ta wymarzona przez zwolenników szybkiej jazdy sytuacja jest wynikiem sporu finansowego między policją a ministerstwem transportu. Otóż koszty radarowej kontroli ponoszą miejscowe jednostki policji, a wpływy z mandatów trafiają do ministerstwa. Koszty są dość wysokie, bo jedno urządzenie służące do fotografowania przekraczających dozwoloną szybkość samochodów kosztuje 47 tys. dol. , a jego roczna eksploatacja -- 25 tys. dol. Z tego punktu widzenia włączanie radarów oznacza dla policji czystą stratę, a resort nie zamierza oddać policjantom wpływów za mandaty. Na brytyjskich drogach jeździ się więc szybko, ale po lewej stronie, o czym powinni pamiętać udający się tam kierowcy z kontynentu.
H. B.


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)