Celnicy pracują na budżet
Przemyca się wszystko, nawet ludzi
Celnicy pracują na budżet
Anna Grabowska
Trzecia część dochodów polskiego budżetu pochodzi z ceł i podatków pobieranych przez organa celne. W 1996 r. wpływy te wyniosły 6473 mln zł, tj. 101 proc. zaplanowanej kwoty. Jeden celnik dostarczył państwowej kasie średnio 2 mln 363 tys. zł. Dane te warto przypomnieć z okazji Światowego Dnia Celnictwa przypadającego na 26 stycznia.
W 1996 r. wpływy z podatków pobieranych od importowanych towarów przez urzędy celne (importowy, akcyzowy i VAT) wyniosły ok. 21 884 mln zł, tj. 115, 6 proc. zaplanownej kwoty. W sumie administracja celna przekazała do państwowej kasy 28 357 mln zł, co stanowi 28, 3 proc. dochodów budżetu. W 1995 r. było to 27 proc. Jeżeli wziąć pod uwagę tylko podatki pośrednie, to okaże się, że administracja celna dostarczyła aż 46, 87 proc. wszystkich dochodów z tego tytułu. W poborze ceł nie było takich sukcesów, przede wszystkim ze względu na liczne dodatkowe kontyngenty ustanowione w trakcie roku.
W porównaniu z 1995 r. łączna kwota zebrana w 1996 r. przez służby celne z cła i podatków od importowanych towarów była większa o 27, 5 proc. W podatkach wzrost ten wyniósł 33 proc. Kwoty z cła były większe o 12 proc. Najwięcej pieniędzy zebrano w urzędach celnych w: Warszawie (22, 4 proc....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)