![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Szkice z prowincji
Styczniowa "Więź"
Szkice z prowincji
Cykl publikacji "Jaka Polska czeka na Papieża? " (we wstępnym artykule wyjaśniono dwojakie znaczenie hasła, po pierwsze: "jaka jest Polska? ", po wtóre: "jaka rzeczywiście czeka na Papieża? ") , "Więź" rozpoczęła od prowincji. "Prowincji obywatelskiej".
-- W Polsce wymyślono wiele określeń sugerujących niższość tego, co nie jest wielkim miastem -- napisała (gościnnie w "Więzi") w styczniowym numerze Renata Wróbel, specjalizująca się w problematyce samorządu terytorialnego dziennikarka "Rzeczpospolitej". -- Już "prowincja" brzmi pejoratywnie. "Prowincjonalny" to wręcz epitet -- stwierdza w artykule "Sukcesy zagrzebane w ziemi".
Prowincję wobronę wziął też biskup Edward Ozorowski. -- Wielkie metropolie miejskie potrzebują dopełnienia w prowincji -- dowodzi ("Kościół a małe ojczyzny") . I dzieli się obserwacją teologiczną. -- W Biblii przekaz wiary wiąże się przeważnie ze światem pojęć wziętych z dziedziny uprawy roli i wypasania trzód. Takie obrazy jak: rolnik, winnica, pszenica, kąkol, szczep winny, pasterz, owce, kozły, wilk, pastwisko, woda, pustynia -- należą do tego właśnie kręgu kulturowego. Miasto w Biblii występuje o wiele rzadziej i ma zwykle znaczenie symboliczne. Jest to:...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
