Przestańcie się mścić na Rosjanach
Polacy mają do Rosjan stosunek rasistowski, traktują nas jako niepełnowartościowych Europejczyków. A aktywność polskiego Kościoła na wschodzie Europy przypomina ideologię islamskich ekstremistów - mówi rosyjski politolog Siergiej Markow.
"Plus Minus": Jak wygląda Polska widziana z Kremla?
Siergiej Markow, rosyjski politolog: Po pierwsze – z Moskwy Polska wygląda jak średniej wielkości kraj europejski. Po drugie – to kraj aktywny w stosunkach z Rosją. Na przykład Hiszpania jest większa od Polski – terytorialnie, ludnościowo – a jest mniej aktywna. Z Hiszpanią mamy też mniej niż z Polską historycznych zaszłości, które Rosja zmuszona jest brać pod uwagę. Po trzecie – z Polską mamy stosunki raczej złe niż dobre. Po czwarte – te stosunki są złe z inicjatywy Polski. Rosja raczej jest zwolennikiem ich polepszania, a Polska – pogarszania.
A jakie „historyczne zaszłości" bierze Rosja pod uwagę w stosunkach z Polską?
Najważniejsze jest to, że Polska i Rosja przez wiele lat (jeśli nie stuleci) znajdowały się w stanie konfrontacji. Rosyjskie wojska często walczyły na terenie Polski, a polskie – w Rosji. Ostatecznie w tej historycznej konfrontacji Rosja zwyciężyła, biorąc udział w trzech rozbiorach waszego kraju. A propos – tego, co wy uważacie za czwarty rozbiór (czyli paktu Ribbentrop- -Mołotow), my za rozbiór nie uważamy. W 1939 roku Rosja wyzwoliła okupowane przez was tereny zachodniej Białorusi i Ukrainy. Wasz kompleks historycznej klęski jest jednym z głównych czynników, które powodują agresywny i niechętny stosunek Polski do Rosji. To jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta