Moda na Wróżbitę Macieja

źródło: materiały autorki

źródło: materiały autorki

Widać go wszędzie – w telewizji, w internecie, 
w radiu. W maju wydał nawet książkę. Twierdzi, 
że jest kimś takim, jak psychoterapeuta czy ksiądz.

Polska nie zostanie zaatakowana przez Rosję w czerwcu 2016 r., jak straszy nas Władimir Żyrinowski. Będą konflikty, ostra wymiana słów między politykami, jednak Rosjanie nie wejdą. Polska będzie atakowana, ale nie zbrojnie – mówi Maciej Skrzątek, patrząc na karty tarota. Oddycham z ulgą.

Mocne perfumy, różowa koszula

Skrzątek jest szerzej znany jako wróżbita Maciej. Mówi się o nim: najlepszy polski tarocista. Jest też najdroższy. Półgodzinna konsultacja telefoniczna kosztuje u niego 350 zł. – Do końca października mam już zajęte wszystkie terminy – chwali się. Ci, którzy muszą w trybie pilnym dowiedzieć się, czy stracą pracę lub czy coś wyjdzie z nowej znajomości, mogą się zapisać na wróżbę VIP – pół godziny rozmowy poza kolejnością kosztuje 1000 zł. Osobiste spotkanie na stawianie kart jest niemożliwe. – Udzielam konsultacji przez telefon i takie rozwiązanie jest dobre. Nikt nie może mi zarzucić, że zasugerowałem się jego ubraniem, zachowaniem, sposobem, w jaki ułożył nogi, siedząc na krześle, tuszą. To sztuka powiedzieć komuś: „Powinien pan zadbać o siebie, bo jest pan otyły", kiedy się go nie widzi. Nie przyjmuję w domu także w trosce o swoją prywatność. Wielu ludzi mi wierzy, poważnie traktuje to, co robię, i szanuje to, ale mam także sporo hejterów. Nie chcę, by wiedzieli, gdzie mieszkam. Wystarczy, że dają upust swojej...