Maszyna, która zamienia pieniądze w dobro
Jak w nowoczesny i oryginalny sposób pomóc ludziom w wyjściu z życiowego kryzysu.
Mariusz Wojtowicz od kilku lat pracuje w Stowarzyszeniu Monar. Ta działająca na terenie Polski organizacja pozarządowa od niemal 40 lat zajmuje się profilaktyką i terapią uzależnień. Stowarzyszenie pomaga bezdomnym, alkoholikom i narkomanom.
Mariusz – podobnie jak miliony ludzi na świecie – każdego dnia na swojej drodze spotyka automaty do sprzedaży wody mineralnej, soków i słodkich przekąsek. Są na dworcach, lotniskach, w metrze, hotelach, biurowcach. Zasada jest prosta: wrzucasz monety, naciskasz guzik i po chwili otrzymujesz wybrany produkt. Nikt specjalnie nie zastanawia się nad tym, że za prostą maszyną spełniającą nasze zachcianki stoją ogromne koncerny zatrudniające tysiące osób i generujące milionowe zyski.
– Któregoś dnia przyszło mi do głowy, że można ten pomysł wykorzystać w naszej pracy z osobami zagrożonymi wykluczeniem społecznym, które po terapii i opuszczeniu naszych placówek mają trudności z powrotem do normalnego życia – tłumaczy Wojtowicz.
Jak zwykły automat...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta