Suma wszystkich strachów
Był czas, kiedy baliśmy się tylko Boga, a sumę wszystkich strachów opędzaliśmy modlitwą: „Od powietrza, głodu, ognia i wojny wybaw nas, Panie!".
Potem przyszedł Freud, który odkrywając głębokie przepaści człowieczeństwa, zdetronizował boga na tyle skutecznie, że zaczęliśmy się bać samych siebie. Ów strach tylko podsycili bliźniaczy Hitler i Stalin, uwalniając z łańcuchów ludzkie bestialstwo. Niedługo później Fromm ustalił, że tym, czego boimy się najbardziej, są skutki wolności. Uciekamy więc od niej pod skrzydła tych, co roztaczają iluzję bezpieczeństwa, choćby nosili brunatne mundury czy czapki z gwiazdami. A jeszcze później głos zabrał Baudrillard, który określił jako symulację to, co dotąd nazywaliśmy rzeczywistością.
Może więc tak naprawdę boimy się prawdy? Prawdy o nas samych? Naszych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta