Polskie lobby w Ameryce
Narzekałam już kilkakrotnie na tych łamach na niemrawość przedstawicielstw Polski w Ameryce i na nieobecność Polski w USA. Robię to raz jeszcze, tym razem radząc, aby uczyć się od Ukraińców.
W latach 70. i 80. słychać było jęki Polonii, że lobby żydowskie jest dużo mocniejsze od polskiego. Pisałam wtedy w nowojorskim „Nowym Dzienniku", że do lobby żydowskiego bardzo nam daleko i lepiej zacząć uczyć się od lobby homoseksualistów (tak się wtedy nazywali), które właśnie rozwijało inicjatywy mające zaowocować niedługo potem.
Ukraina obchodziła w sierpniu ćwierćwiecze swojej najnowszej niepodległości, ale obchody w USA przełożono na wrzesień, by powiązać je z przyjazdem prezydenta Petra Poroszenki na posiedzenie Zgromadzenia Ogólnego ONZ).
Polska i Polacy nigdy nie mieli porządnego lobby w Ameryce. Był i jest Kongres Polonii Amerykańskiej, scentralizowany i od lat nastawiony na narzekanie, są poszczególni działacze, raz lepiej,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta