Na ratunek Stoczni Gdańskiej
CEGIEŁKI
Na ratunek Stoczni Gdańskiej
Przewodniczący "Solidarności" Marian Krzaklewski zapowiedział w poniedziałek w Zielonej Górze, że w imieniu stowarzyszenia "Solidarni ze Stocznią Gdańską" wystąpi za kilka dni do ministra finansów o zezwolenie na emisję cegiełek.
Dochód z ich sprzedaży mógłby umożliwić uratowanie stoczni, na co -- według lidera "S" -- jest jeszcze szansa. Zdaniem Krzaklewskiego cegiełki mogłyby być "wstępną namiastką przyszłych akcji". Lider "S" dodał, że gdyby z ich sprzedaży udało się uzyskać 50 mln zł, to zaraz znajdzie się kredytodawca z Zachodu, który dołoży 100 mln na budowę statków. (PAP)