![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Zarobki na publicznym bankrucie
DŁUGI
Wysiłki administracjiw ochronie zdrowia skupione są na tym, jak zaciągając nowe długi powodować, by odsetki od nich nie narastałygwałtownie
Zarobki na publicznym bankrucie
Ministerstwo Finansów zbiera informacje od wojewodów na temat zadłużenia w placówkach służby zdrowia w 1994, 1995 i ubiegłym roku. Wbiurzeprasowym resortu nie odpowiedziano na pytanie: czy oznacza to, że informacje, jakie posiadano do tej pory należyweryfikować.
To pytanie, jakie naprawdę jest zadłużenie ochrony zdrowia, nurtuje wiele osób od kilku miesięcy, od kiedy zaczęto publicznie mówić i pisać o aferze z pseudodarami. Okazało się wówczas, że część długów nie jest ewidencjonowana ani kontrolowana. Nie wiadomo więc, jakie naprawdę długi ma ochrona zdrowia.
W niektórych przypadkach w rachunkowości placówek wykazywane są tylko długi podstawowe bez odsetek, w innych nie wpisuje się kwot, jakie wierzyciele przekazują do urzędów skarbowych w ramach podatków. Dyrektorzy pewni są, że dzieje się tak jak pod koniec 1994 roku. Jeśli wierzyciel przekaże dług do urzędu skarbowego, to już go nie ma, "jest uregulowany"!
Opracowanie mapy długów i wierzycieli wydaje się działaniem, jeśli nie niemożliwym, to co najmniej karkołomnym. Na przykład bydgoski szpital im. dr. Jana Biziela ma...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
