Powrót na bursztynowy szlak
Jantar znad Bałtyku podbił rynek rzymski, zawładnął wyobraźnią miejscowych kupców i przyczynił się do rozwoju relacji handlowych. Przyniosły one Europie radykalne przemiany nie tylko gospodarcze, ale też społeczne i obyczajowe. Czemu nie powtórzyć tego teraz?
Z bursztynem związanych jest wiele legend. Według mitycznych wierzeń Hellenów Feton, ulubiony syn boga słońca Heliosa, porwał słoneczny rydwan i powożąc nim w sposób nieumiejętny, nadmiernie zbliżył się do Ziemi, niosąc z sobą suszę i pożary. By uchronić ludzkość od niechybnej zguby, sam Zeus zmuszony był boskiego śmiałka śmiertelnie razić piorunem. W efekcie tragedii dotknięte głębokim bólem siostry Fetona, przemienione w drzewa, opłakiwały śmierć słonecznego brata – a ich łzy zamieniły się w przezroczyste bursztyny.
Nauka mniej romantycznie traktuje temat. Miliony lat temu obszar dzisiejszej Skandynawii i Bałtyku porastał bór iglasty. Pęknięte pnie i gałęzie wydzielały obfite strumienie żywicy, które kapały na ziemię i były transportowane przez strumienie do większych rzek. Potem przyszły wstrząsy skorupy ziemskiej, które pochłonęły puszczę, w miejsce której powstało Morze Bałtyckie. 40 milionów lat temu świat roślinny zgnił i zniknął. Pośród osadów dna morskiego zachodził powolny proces fosylizacji żywicy i wszystkiego, co się w niej znajdowało. A były tam i owady, i pająki, motyle, szczątki roślin czy jaszczurki albo inne małe płazy, które przez chwilę nieuwagi zostały uwięzione w lepkiej, przezroczystej substancji. Dzięki antybakteryjnym właściwościom jeszcze świeżej żywicy tkanki tych organizmów ulegały procesowi mumifikacji. Około 1,8...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta