W sokowirówce pomysłów
Grupa Łódź Kaliska, której dokonania prezentuje obecnie Państwowa Galeria Sztuki w Sopocie, powstała prawie 40 lat temu w aurze skandalu, bo bardzo lubiła łamać konwenanse. A w jej twórczości wszystko się miesza: refleksje nad polskością i drwina z polskości.
Anglicy mają swoją żółtą łódź podwodną, my mamy wielobarwną Łódź Kaliską. Tamtą wylansowała czwórka artystów z Liverpoolu, naszą – piątka rodzimych artystów równie niepokornych i szalonych. Może tylko mniej znanych. Albo powiedzmy szczerze – bardziej elitarnych. Ich działania wprawiają w zachwyt, ale też wywołują zgorszenie.
Tak było właściwie od początku. Grupa artystyczna Łódź Kaliska, której część dokonań prezentuje obecnie Państwowa Galeria Sztuki w Sopocie, powstała bowiem w aurze skandalu. W 1979 r. Marek Janiak, Andrzej Kwietniewski, Adam Rzepecki, Andrzej Świetlik i Andrzej Wielogórski (posługujący się pseudonimem Makary) postanowili stworzyć formację neoawangardową, dla której słowa „niezależność" i „nieoczywistość" miały szczególny ciężar gatunkowy.
O tym, że dobiegająca obecnie czterdziestki formacja trzyma się nieźle, w dużym stopniu decyduje jej... sposób odżywiania. Jak zauważyła bowiem w katalogu sopockiej wystawy Ada Florentyna Pawlak: „Łódź Kaliska odżywiała się zawsze bardzo dobrze. Pożerała kulturowe skrypty, przetrawiała wszystkie artystyczne »-izmy«, z każdej kulturowej kliszy chomikowała to, co najzdrowsze i najprzyjemniejsze – wigor od dadaistów, surrealistyczny dowcip, przywódczy popęd futurystów, energię happeningu i performance'u, popartowski fame, glamour...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta