Człowiek zwany Scudem
Turniej w Key Biscayne
Człowiek zwany Scudem
O turnieju w Key Biscayne mawia się już po cichu, że to pierwszy kandydat do rozszerzenia cyklu wielkoszlemowego. Na razie ma pulę nagród 4, 45 mln dolarów (łącznie na rozgrywki mężczyzn i kobiet) , pod względem sportu nie można mu nic zarzucić, a w dodatku wiosna na Florydzie sprzyja pomysłom organizacyjnym.
Nie jest odkryciem, że w wielkim tenisie zaczęła się era Martiny Hingis, wróciła Monica Seles i to już wystarczyło, by na razie większą uwagę przyciągały rozgrywki kobiet. Mecze Hingis są, do tej pory, raczej jednostronne. Przed trzecią rundą, gdy Szwajcarka miała grać z rówieśnicą -- szesnastoletnią nadzieją amerykańskiego tenisa -- ciemnoskórą Venus Williams, wspominano o początku historycznej rywalizacji na wzór dawnych meczy Navratilova -- Evert. Jeśli nawet był to pierwszy mecz tenisistek XXI wieku, niewiele osób zauważyło to na korcie, a Williams nie będzie dobrze wspominać tych początków. 69 minut gry i gładka porażka, o...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta