Siedemnaście mgnień Europy
Standartenführer Stirlitz funkcjonuje dzisiaj w kulturze masowej, i to przede wszystkim wśród „średniostarszego", jak mawiał klasyk, pokolenia jej odbiorców, głównie jako bohater serii dowcipów. Tymczasem „Siedemnaście mgnień wiosny", nakręcony w ZSRR serial, którego głównym bohaterem był agent radzieckiego kontrwywiadu Maksim Isajew, działający w Trzeciej Rzeszy pod przykrywką oficera SS Maxa Otto von Stirlitza, jest nie tylko jedną z najlepszych produkcji w historii telewizji.
Może również odegrać kluczową rolę w odkryciu kłamstwa, na jakim zbudowana jest teoria postkolonialna. Teoria, w którą wierzą tysiące zachodnich naukowców, humanistów i innych „wytwórców kultury".
A to wszystko dzięki kulisom powstawania tego serialu. Głównym konsultantem „Siedemnastu mgnień wiosny" był ówczesny zastępca szefa KGB Siemion Cwigun. Metody działania SS, których przeniesienie na ekran jest jedną z osi fabuły, ukazywały tak naprawdę praktyki radzieckich służb. Z kolei sceny w siedzibie RSHA (Głównego Urzędu Bezpieczeństwa Rzeszy) nakręcone zostały w budynku KGB na Butyrkach. Widzowie w ZSRR...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta