Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Policja na wodzie to fikcja

03 września 2018 | Kraj | Grażyna Zawadka
<NIK wytyka małą ilość patroli policji wodnej.  Np. w Pucku nie było ich wcale
autor zdjęcia: Piotr Guzik
źródło: Fotorzepa

Wysłużone łodzie, mało patroli, słaba obsada. NIK skontrolowała policję wodną i apeluje do Komendy Głównej o dostosowanie formacji do realnych potrzeb.

Za mało ludzi, wyposażenia i środków – to główne zastrzeżenia NIK pod adresem policji wodnej na polskim wybrzeżu – wynika z raportu, który poznała „Rzeczpospolita".

– Braki kadrowe oraz w sprzęcie stwarzały ryzyko niezapewnienia obywatelom właściwego poziomu bezpieczeństwa na wodach morskich i terenach nadmorskich – wskazuje Krzysztof Kwiatkowski, prezes NIK.

Wypoczynek nad wodą jest jedną z ulubionych form spędzania wolnego czasu. Ale często kończy się tragicznie. W ciągu minionych trzech lat (2015–2017) doszło do ponad 1,5 tys. utonięć. W roku ubiegłym woda zabrała 449 osób, w obecnym – tylko do połowy sierpnia – już 372.

Policja to jedna ze służb pilnujących bezpieczeństwa nad wodą. Ma m.in. ratować tonących, prowadzić poszukiwania, łapać kłusowników. Priorytetem jest zmniejszenie liczby utonięć – rocznie na 100 tys. mieszkańców Polski w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11144

Wydanie: 11144

Spis treści

Monitor wolnej przedsiębiorczości

Zamów abonament