Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Słodko-gorzki traktat z Niemcami

07 września 2019 | Plus Minus | Antoni Dudek
źródło: EAST NEWS
źródło: materiały prasowe

Kanclerz Kohl w 1991 roku potraktował Polskę nie jak partnera, ale jak żebraka, któremu wypada z pobudek chrześcijańskich 
dać jałmużnę i obietnicę wsparcia w znalezieniu dachu nad głową.

 

Podczas spotkania we Frankfurcie nad Odrą 10 listopada 1990 r. kanclerz Helmut Kohl i premier Tadeusz Mazowiecki zadeklarowali, że „wielki traktat" regulujący relacje polsko-niemieckie zostanie podpisany do końca stycznia 1991 r., a ratyfikowany – wraz z umową graniczną – miesiąc później.

Okazało się to niewykonalne nie tylko z uwagi na zmianę rządu, jaka nastąpiła w Polsce, ale i tworzenie przez Kohla nowego gabinetu po grudniowych wyborach do Bundestagu, które przyniosły kolejne zwycięstwo CDU/CSU. Krzysztof Skubiszewski [szef polskiej dyplomacji – red.] podtrzymał dotychczasowy kurs skierowany na osiągnięcie porozumienia z Niemcami, ale na początku 1991 r. kryzys we wzajemnych relacjach wywołała kwestia tranzytu wojsk radzieckich z RFN.

Jakie prawa dla mniejszości

Po jej wyjaśnieniu głównym problemem, który zdominował sześć rund negocjacji przeprowadzonych w dwóch turach, stała się kwestia mniejszości narodowych. „Chcemy rozwiązać problem mniejszości niemieckiej w Polsce w zgodzie z normami międzynarodowymi" – oświadczył Kohlowi premier Jan Krzysztof Bielecki podczas ich spotkania 8 marca 1991 r. w Bonn. W odpowiedzi kanclerz wyraził nadzieję, że „ludzkie problemy Niemców żyjących w Polsce zostaną rozsądnie uregulowane", i wręczył mu niemiecki projekt artykułu regulującego te kwestie. Próbował też przekonać...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11452

Wydanie: 11452

Zamów abonament