Fiskus nie kontrolowany
Fiskus nie kontrolowany
W programach wyborczych także przedstawiciele dzisiejszej koalicji rządzącej podkreślali, że obciążenia podatkowe są zbyt wysokie, dławią inwestycje i całą gospodarkę.
Zapewniali, że rezerwy ukryte w tzw. szarej strefie (import i wpływy z prywatyzacji) należy zagospodarować, przeznaczając je dla najbardziej zaniedbanych dziedzin ze sfery budżetowej.
Po ukonstytuowaniu się nowej władzy okazało się, że szara strefa to prawie kaczka dziennikarska, a prywatyzacja, owszem, będzie sprawiedliwa, tylko dalej nie wiadomo, co to znaczy.
Z drugiej strony, minister finansów wyraźnie niejednakowo ocenia swoje obowiązki związane ze ściąganiem już powstałych należności. Dlatego niektórzy podatnicy, w tym przedsiębiorstwa publiczne, zalegają budżetowi na wiele bilionów złotych.
Warto więc zastanowić się, czy w państwie prawa odstąpienie od ściągania m. in. podatków daje prawo ministrowi finansów do wyrównywania płynących stąd strat przez obciążanie innych grup społecznych.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta