Może nasze wnuki. ..
CHORWACJA
Serbowie z Vukovaru obawiali się, że jeżeli Chorwaci wygrają wybory, będą musieli opuścić rodzinne strony. Wielu jednak zostało, choć nie mają nadziei na przezwyciężenie uprzedzeń z czasów wojny.
Może nasze wnuki. ..
RYSZARD BILSKI
z vukovaru
Było chłodno, ale słonecznie, gdy wczesnym rankiem wyjeżdżałem z Belgradu do Vukovaru. Nie wziąłem ani parasola, ani nawet beretu na głowę. Przed Vukovarem zaczęło padać. Z dworca autobusowego poszedłem więc wprost na bazar -- to po drodze do hotelu Dunav -- by kupić czapkę. Na moją głowę pasowała tylko leninówka. Wódz rewolucji też miał widać dużą głowę, bo sprzedawca posiadał tylko kilka "pięćdziesiątek ósemek", jedynie tego właśnie modelu.
-- Ile płacę? -- Trzydzieści chorwackich kun, a to teraz najmodniejszy fason.
-- Mam serbskie dinary. -- Mogą być. Są nadal w obiegu. Dla równego rachunku niech będzie trzydzieści pięć.
-- Nie przesłyszałem się? Kurs kuny do dinara jest jak jeden do jednego.
-- Tylko w teorii. Na rynku serbski dinar jest słabszy, gdyż bardziej podatny na wzrost kursu marki. Kuna jest odporniejsza.
Zapłaciłem, naciągnąłem leninówkę na głowę i pochłonął mnie bazar. Może nie bogatszy, ale weselszy od tego na Stadionie Dziesięciolecia w Warszawie, bo mniej ruski,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta