Prace nad następcą
LOTNICTWO
Concorde nie będzie jedynym pasażerskim samolotem naddźwiękowym
Prace nad następcą
ZBIGNIEW ZWIERZCHOWSKI
Na lotnisku Concorde wygląda niepozornie, zwłaszcza gdy obok stoją inne współczesne samoloty pasażerskie. Ciągle wyróżnia się swym oryginalnym, nowoczesnym wyglądem, mimo że eksploatowany jest od 1976 r. Nadal nie ma konkurenta, ale nie tylko dlatego, że jest bardzo szybki, że lecąc wyprzedza dźwięk, lecz że wyprzedził także swój czas. Cywilne lotnictwo pasażerskie poszło w ubiegłych latach inną drogą -- w kierunku nie tyle wielkich prędkości, co wielkich pojemności. Nie zarzuciło jednak myśli o naddźwiękowej komunikacji powietrznej. Kosztem 1, 9 miliarda dolarów, z funduszy NASA realizowany jest projekt rozwoju technologii, które pozwolić mają na zbudowanie następcy Concorde.
Można by zadać pytanie, dlaczego -- jak dotychczas -- program budowy bardzo szybkich samolotów zakończył się na wyprodukowaniu zaledwie 20 maszyn? Jest to o tyle zastanawiające, że przewożenie -- obojętnie, ludzi czy towarów -- w jak najkrótszym czasie to cel, do którego zawsze dąży transport. Tymczasem najszybszy środek transportu (oczywiście na Ziemi) wykorzystywany jest w tak niewielkim stopniu. Odpowiedź nie jest zbyt skomplikowana, jakkolwiek może być nieco zaskakująca. Zbudowano bardzo...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta