Lepiej analizować, niż karać
Wyniki kontroli ze szpitala w Pszczynie obciążają lekarzy. Według medyków tym bardziej w Polsce potrzebny jest no fault.
Wyniki kontroli w szpitalu w Pszczynie, gdzie pod koniec września zmarła 30-latka w 22. tygodniu ciąży, nie pozostawiają cienia wątpliwości. Konsultant krajowy perinatologii prof. Mirosław Wielgoś ocenił, że świadczenia udzielone pacjentce nie odpowiadały wymogom aktualnej wiedzy medycznej i zasadom należytej staranności. A rzecznik praw pacjenta (RPP) Bartłomiej Chmielowiec stwierdził naruszenie praw pacjenta w czterech obszarach.
– Nie rozpoznano w odpowiednim czasie wstrząsu septycznego i nie podjęto natychmiastowych działań zmierzających do pilnego zakończenia ciąży. Doszło też do naruszenia prawa do informacji – pacjentka nie była dostatecznie jasno informowana o stanie swojego zdrowia, nie reagowano też, gdy zgłaszała nasilanie się dolegliwości – mówił Bartłomiej Chmielowiec. Dodał, że kobiety nie poinformowano o wystąpieniu klinicznych objawów wstrząsu septycznego. Naruszono także jej prawo do dokumentacji medycznej – ta nie była prowadzona prawidłowo ani rzetelnie. Zawieść...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta