Czarni Grecy w białej Unii
Od 1 stycznia Grecja przejęła przewodnictwo Unii Europejskiej
Czarni Grecy w białej Unii
Teresa Stylińska
Nie należy pozwolić, by Grecja objęła przewodnictwo Unii Europejskiej -- stwierdził niedawno Ingo Friedrich, deputowany do Parlamentu Europejskiego i zarazem wiceprzewodniczący bawarskiej CSU. Grecja nie dojrzała -- jego zdaniem -- do tego, by na sześć miesięcy powierzyć jej kierowanie trudnymi sprawami Unii.
Ta bezprecedensowa propozycja brzmi bez wątpienia szokująco. Nigdy dotychczas nie zdarzyło się, by któryś z krajów "dwunastki" został pozbawiony możliwości przewodniczenia Wspólnocie. Ale faktem jest także, że po raz pierwszy na jej czele stanie kraj, który w ostatnim czasie popadł w bardzo wyraźny konflikt z partnerami. We Wspólnocie oczywiście nigdy nie brakowało spornych problemów -- zwłaszcza Wielka Brytania już od chwili przystąpienia często zajmowała odmienne stanowisko -- ale nigdy nie były to konflikty o fundamentalnym charakterze.
Grecja różni się od pozostałych krajów "dwunastki" pod każdym niemal względem -- położeniem geograficznym (jest jedynym państwem Wspólnoty, które nie graniczy z innymi) , religią, tradycjami, poziomem rozwoju ekonomicznego. Jest zarazem jedynym bałkańskim krajem Unii zaangażowanym w to, co dzieje się w Jugosławii, w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta