Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pod okiem Saturna i Jowisza

03 stycznia 1994 | Kraj | KG PR

Rok 1994: wybory, Wschód, koalicje, niepokoje

Pod okiem Saturna i Jowisza

W 1994 roku zbiory będą bardzo dobre, ale ostrzegam działkowców, że następne dwa lata nie będą tak dobre. Na początku roku będziemy jeszcze pod wpływem Saturna, będzie to czas trudny, a nawet niebezpieczny. Jednak od marca wejdziemy pod wpływ Jowisza, planety dobroczynnej. Wybory smorządowe nie będą rozstrzygnięte. Może nastąpić natomiast rozłam nawet w najbardziej stabilnych ugrupowaniach politycznych. To, czy obecny rząd przetrwa, rozstrzygnie się w maju -- będzie to dla gabinetu Pawlaka miesiąc przełomowy. W gospodarce powinno się nieznacznie poprawić, choć nie w całej. Nie grozi nam rewolta społeczna -- przewiduje Laura, astrolog z Salonu Wróżb.

Co prognozują na rozpoczynający się rok politycy:

Józef Oleksy, marszałek Sejmu:

Wybory samorządowe nie będą chyba, jak w ustabilizowanych demokracjach, całkiem poświęcone sprawom lokalnym; raczej będą polityczne, a więc rozgorzeje być może spór polityczny, walka na dole. Jeżeli społeczeństwo nie odczuje przynajmniej minimalnej poprawy, może narastać rozczarowanie i układ zwycięski może być inny niż w wyborach parlamentarnych. Myślę, że konflikty nie przewrócą jednak rządu, że po przyjęciu budżetu ma szanse przetrwać ten rok.

Zobaczymy, czy uda się spokojnie ułożyć...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 157

Spis treści
Zamów abonament