Robotnicy mają ojczyznę
Na opozycji potrzebne jest poczucie jedności, aby władza wiedziała, że bezprawne majstrowanie przy wyborach nie przyniesie rezultatu – pisze politolog.
Powyższy tytuł nawiązuje do przekonania wyrażanego przez działaczy komunistycznych z pierwszej połowy XX wieku, że proletariat nie ma ojczyzny. Miało to oznaczać, że jego klasowa świadomość i interesy stały ponad przywiązaniem do ich ojczyzny, ponad gotowością do obrony interesów narodowych. Jak wiemy, komuniści się srodze zawiedli. Także w polskim przypadku. Przedstawiciele wszystkich warstw społecznych, również robotnicy, bronili polskiej niepodległości przed bolszewicką ofensywą w 1920 roku. Polscy robotnicy wzięli walny udział w doprowadzeniu do upadku komunizmu i odzyskaniu przez nasz kraj pełnej niepodległości w 1989 roku.
Polacy i interesy
Dlaczego o tym piszę? Ponieważ przywódcy partii opozycyjnych w naszym kraju myślą w tej sprawie dość podobnie jak przywołani wyżej komuniści. Uważają, że reprezentowane przez nich, przynajmniej w ich wyobrażeniu, grupy społeczne przedkładają swoje partykularne interesy ponad interesy Polski i Polaków jako jednej narodowej wspólnoty. Dlatego mają taką trudność w porozumieniu się, aby wspólnie zwyciężyć w jesiennych wyborach parlamentarnych z obozem politycznym, który stanowi zagrożenie dla polskiej wolności....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta