Zakupy wyprzedziły inflację
Inflacja ma inny obraz w statystykach GUS i inny, gdy spojrzymy na nią z perspektywy codziennych zakupów Polaków. Koszyk zakupów robionych najczęściej, bez warzyw i pieczywa, podrożał w ciągu roku o 50 złotych.
To, co konsumenci intuicyjnie czują przy kasie w sklepie, czyli podwyżki zdecydowanie większe niż oficjalna inflacja, znalazło odzwierciedlenie w wynikach badania przeprowadzonego przez ASM Sales Force Agency.
Widać tu ogromne różnice w „wycenie” inflacji. Według GUS inflacja wyniosła w lutym 2023 r. 18,4 proc. w relacji rocznej, ale ceny z miesiąca na miesiąc wzrosły jedynie o 1,2 proc. Tymczasem jednak koszyk zakupowy, który zostałby zrealizowany w 14 analizowanych sieciach sprzedaży – zdrożał średnio aż o 4,29 proc., do 285 zł.
Tu oczywiście warto zaznaczyć, że perspektywa może być inna, bo w koszyku inflacyjnym GUS nie ma samej żywności i chemii domowej, a jest też – odzież i obuwie, wydatki związane z użytkowaniem i wyposażeniem mieszkania, a także wydatki na zdrowie, transport, łączność, rekreację, edukację oraz hotele i restauracje.
GUS analizuje wydatki konsumentów te mniej i bardziej codzienne czy konieczne, natomiast autorzy badania z ASM skupili się na samej żywności i chemii. Jaki jest efekt tego dawno nieobserwowanego cenowego szaleństwa? Konsumenci na podwyżki reagują tak jak mogą – czyli ograniczając zakupy – i to też już bardzo widać w wynikach różnych analiz.
Rząd zaś zapowiada na kwiecień decyzję o przedłużeniu – bądź nie – zerowej stawki VAT na artykuły żywnościowe. Pierwsze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta