Inwigilacja musi być uzasadniona
Służby powinny ujawniać pełną dokumentację ws. kontroli operacyjnej. Bez tego zebrany materiał może nie być dowodem w sprawie.
Tak twierdzą prawnicy, z którymi rozmawiała „Rzeczpospolita”. Niestety – dodają – nierzadko akta dotyczące inwigilacji są niekompletne. Przykładem jest precedensowy wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu, którego uzasadnienie zostało opublikowane w ubiegłym tygodniu. Chodzi o sprawę karną funkcjonariuszki ABW oskarżonej o ujawnienie tajnych informacji i jej znajomego, który miał podżegać kobietę do udostępnienia mu tajnych danych. Rozstrzygając apelację, wrocławski sąd uniewinnił mężczyznę, uznając, że materiały zebrane w kontroli operacyjnej nie mogły stanowić dowodu w tej sprawie. Wskazał na dwa powody tej decyzji.
Pegasus nielegalny
Po pierwsze, materiały zostały zebrane przez służby za pomocą oprogramowania szpiegującego, którym był najprawdopodobniej Pegasus. A na stosowanie systemu, który posiada niezwykłe możliwości ingerencji w urządzenia elektroniczne, zdaniem sądu polskie prawo nie pozwala.
Po drugie, w tej sprawie szef CBA dwukrotnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta