Obce kino
„Pod skórą” uznaje się za jeden z najwybitniejszych filmów XXI wieku. Do kin w naszym kraju trafia dekadę po swojej kinowej premierze.
Wielkie wytwórnie i platformy streamingowe działają dzisiaj jak fabryki, taśmowo zalewając nas kolejnymi produkcjami. Filmy stały się przez to szybkimi przekąskami. Najczęściej mają nam do zaoferowania tylko puste kalorie – nie wywołują dyskusji ani nie wzbudzają głębszych emocji, nadają się tylko do bezmyślnej konsumpcji, zapewniając doraźną rozrywkę. Ze zmęczenia takim podejściem wyrosła firma Reset, która od roku wprowadza na nasze ekrany tytuły może i starsze, ale odważne, niejednoznaczne i oryginalne. „Pod skórą” idealnie wpisuje się w te wymagania.
Lęk i fascynacja zakupami
W swoich mediach społecznościowych firma, która pokazała już u nas m.in. „Opętanie” i „Czas Apokalipsy: wersja reżyserska”, co chwilę chwali się wyprzedanymi seansami. Być może teraz w podobny sposób uda się polskiej publiczności odkryć „Pod skórą”, które dotychczas w naszym kraju można było zobaczyć na pokazach festiwalowych lub specjalnych. Obecnie dostępne jest na VOD, ale do kin nigdy nie trafiło.
Być może polskich dystrybutorów odstraszyła wcześniej porażka finansowa brytyjsko-szwajcarskiej koprodukcji. Przy budżecie w wysokości 13,3 mln dol. zarobiła...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta