Oleńka, czyli polskie dobro narodowe
Debatujący nad rolą Oleńki w „Potopie” twierdzili, że Małgorzata ma zbyt harde spojrzenie, a Oleńka to przecież wcielenie delikatności. Braunek uważała, że Billewiczówna jest osobą hardą i mocną, wbrew opiniom czytelników Sienkiewicza. Ona ją tak widzi i taką zagra.
W 1973 roku reżyser Jerzy Hoffman na łamach „Filmu” opowiada o realizacji „Potopu”. Wspomina, że gdy zaczął pracę nad tą częścią „Trylogii”, polską kinematografię ogarnęła panika. Mówiono, że „Potop”, ze względu na swój rozmach, zablokuje moce produkcyjne rodzimego przemysłu filmowego, całą bazę techniczną. By tak się nie stało, reżyser podejmuje decyzję o kręceniu obszernych partii filmu w ZSRR. Także ze względu na plenery, bezkresne pejzaże śnieżne i obiecany mu pułk kawalerii „Mosfilmu” – oddział wojska, który zdobywał doświadczenie filmowe między innymi na planach „Wojny i pokoju” oraz „Waterloo”. W okolicy Mińska powstają znane z kart powieści Sienkiewicza Wodokty, Wołmontowicze i Lubicz, natomiast pod Kijowem, nad odnogami Dniepru, realizowane są sceny bitewne.
Zdjęcia ruszą w grudniu 1971 roku. Kosztami produkcji nie trzeba się przejmować. O rozmachu tego przedsięwzięcia niech świadczy to, że użyto do niego dwadzieścia trzy tysiące kostiumów. Odtwórca roli Kmicica, Daniel Olbrychski, mówi: „»Potop« to było przedsięwzięcie wprost niewiarygodne. […] Film by nie powstał, gdyby nie entuzjazm wszystkich związanych i niezwiązanych z kinematografią. Tak zwane zakłady pracy spełniały nasze prośby za półdarmo. Niby spod ziemi pojawiali się szaleńcy, bez których nic by nie mogło się udać. […] Na Zachodzie podobny film pewnie wówczas by nie powstał z tyloma...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta