Więcej o trzeciej władzy

Więcej o trzeciej władzy

Rozmowa z prof. Andrzejem Zollem, przewodniczącym Trybunału Konstytucyjnego

Co nowo wybrany przewodniczący Trybunału Konstytucyjnego chciałby w nim zmienić?

Zależy mi przede wszystkim, by społeczeństwo lepiej poznało pracę Trybunału i przyzwyczaiło się, że on istnieje i czuwa, aby prawo w państwie tworzono według reguł wyrażonych w konstytucji, a parlament nie działał w sposób dowolny.

Nieczęsto zmiana prezesa Trybunału Konstytucyjnego następuje w trakcie kadencji.

Była usprawiedliwiona ciężką chorobą poprzedniego prezesa prof. Mieczysława Tyczki, która ograniczała możliwości jego działania. Odbiło się to nie tyle na wewnętrznej pracy Trybunału, ile na szerszym docieraniu do opinii publicznej. Byłbym usatysfakcjonowany, gdyby w przyszłości nikt nie mylił Trybunału Konstytucyjnego orzekającego o zgodności prawa z konstytucją z Trybunałem Stanu, który ma decydować o odpowiedzialności polityków.

Dla działania Trybunału ważna jest sprawa z pozoru tylko błaha: uzyskanie pierwszej własnej siedziby, którą remontujemy i mamy nadzieję od września użytkować. Dla mnie to wręcz kwestia ustrojowa: żaden organ władzy sądowniczej nie powinien w jakikolwiek sposób być uzależniony od władzy ustawodawczej czy wykonawczej. A my gnieździmy się kątem w Sejmie, co jest niemal symbolem stosunku...