Przeprawy z przeszkodami
Przeprawy z przeszkodami
Remontowany most w Wyszogrodzie
W polskich miastach są ulice Mostowe, które wcale do mostów nie prowadzą. Tak jest w Warszawie, Toruniu, Krakowie, Zabrzu. Nie jest już źle, jeśli Mostowe przynajmniej doprowadzają wędrowca na brzeg rzeki. Bo na przykład w stolicy, by z Mostowej dostać się do Wisły, trzeba przejść przez Boleść.
- Warszawskie mosty dzielą miasto, bo mają charakter tranzytowy, a nie bulwarowy, jak w Paryżu, Budapeszcie czy Pradze - tłumaczy krótko inżynier Stanisław Pajchel z Zakładów Budownictwa Mostowego PP w Warszawie.
U nas po przebyciu mostu trudno zjechać, czy nawet zejść po prostu na brzeg, co w tamtych miastach można uczynić bez trudu. Polskie mosty odpychają ludzi od rzeki, może poza Wrocławiem. Bo we Wrocławiu ulica Mostowa prowadzi, zgodnie z logiką, wprost do mostu.
Nasza specyfika
W sylwestra o północy we Frankfurcie na moście nad Menem każdego roku kilkaset osób radośnie pije szampana. W Warszawie dzieje się to samo, ale pół kilometra od rzeki - na placu Zamkowym. Polskie mosty nie kojarzą się z festynem i radosną zabawą, częściej przywołują na myśl wspomnienia heroiczne, dramatyczne i posępne. Most na warszawskiej Agrykoli z pomnikiem Sobieskiego był miejscem zbiórki spiskowców w noc...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta