Chłopska sprawa, polska sprawa
Gospodarka rynkowa -- tak niedawno chłopski ideał -- stała się głównym wrogiem i przedmiotem krytyki
Chłopska sprawa, polska sprawa
Ireneusz Krzemiński
W latach osiemdziesiątych rolnicy najczęściej byli zwolennikami skrajnie liberalnej wizji urządzenia państwa: chcieli ograniczyć jego funkcje organizatorskie do utopijnego minimum. Ich myślenie było skrajnie indywidualistyczne i z trudem dawali się przekonać, że warto przewidzieć różne formy "opiekuństwa" i wspomagania obywateli przez państwo. Co więcej, zadziwiająco podobnie myśleli chłopi w podwarszawskiej Magdalence, jak pod Puławami czy w Sokołowie Podlaskim. Chłopi byli wówczas bez porównania bardziej niż robotnicy, a nawet część inteligencji przekonani, że zdecydowanie liberalne reformy są konieczne dla Polski. Nikt nie przypuszczał, że tak niespodziewanie Polska stanie się niezależna, a obywatele uzyskają wpływ na kształtowanie państwa.
Kilka miesięcy po tym, kiedy tak się stało, rolnicy okazali się najbardziej zagorzałymi obrońcami tego typu państwa, do którego tak niedawno wyrażali skrajną niechęć. Obecny rząd, a zwłaszcza jego premier, postrzegany jest przez zdecydowaną większość chłopów jako "swój". Wiążą się z tym niebagatelne oczekiwania: realizacji ideałów "chłopskiego państwa", a więc takiego, w którym każdemu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta