Déja vu pana wojewody
Krótka pamięć
Déja vu pana wojewody
Kuriozum, absurd, cyrk, anachronizm, legislacyjna bzdura -- oto niektóre z określeń, jakimi radni miasta stołecznego Warszawy obdarzyli projekt pana wojewody, pragnącego zmienić ustrój naszej metropolii. Owe epitety znajdują uzasadnienie w pragmatycznych argumentach działaczy samorządowych, natomiast historyk powinien z zainteresowaniem podejść do pomysłu od innej strony i dodać do jędrnych określeń jeszcze jedno, a mianowicie: zawracanie Wisły kijem.
Otóż zwykle bywa tak, że prawo jest dostosowywane do stanu faktycznego; normuje to, co przynosi życie,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)