Nie będzie stalowego boomu
POLSKA-UE
Program restrukturyzacjihutnictwa
Nie będzie stalowego boomu
W 2002 roku krajowe huty będą prawdopodobnie produkować około 11, 7 mln ton stali, a nie 13, 4 mln t, jak przewidywał w 1995 roku polski rząd. Ta skromniejsza prognoza zgodna jest z pochodzącymi z 1992 roku szacunkami firmy konsultingowej, która oceniała wówczas polskie hutnictwo. Wiceminister gospodarki Janusz Kaczurba dał wczoraj do zrozumienia, że polski rząd podziela opinię Komisji Europejskiej, że mimo szybkiego wzrostu gospodarczego w nadchodzących latach popyt na stal w Polsce będzie rósł stosunkowo wolno.
Oznacza to, że w ciągu nadchodzących lat polskie huty nie będą produkowały o wiele więcej stali niż dziś, ma to być jednak stal lepsza i tańsza. Wczoraj Kaczurba przedstawił KE po raz pierwszy założenia programu restrukturyzacji hutnictwa na lata 1998-2010.
-- Brytyjska firma konsultingowa Beddows uważa, że w roku 2002 zapotrzebowanie na stal w Polsce będzie tylko o kilkaset tysięcy ton rocznie większe, niż oceniali w 1992 r. eksperci kanadyjscy....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta