![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Informacje
CHULIGANI
Zamieszki w Marsylii
Informacje
Ocalić miasto
Jeden Anglik ugodzony nożem w szyję walczy o życie w szpitalu. Jest 40 rannych, 70 aresztowanych. Tysiące młodych marsylczyków na ulicach z hasłami, że nie pozwolą, by angielscy chuligani rządzili ich miastem. Takie są wyniki niedzielnych rozruchów na ulicach Marsylii, sprowokowanych przez przybyszów z Anglii.
Policja francuska szacuje, że przyjechało ich ok. 13 tysięcy. Dziewięć tysięcy miało bilety na pierwszy mecz Anglii w mistrzostwach, przeciwko Tunezji, pozostali nie mieli. 30 policjantów brytyjskich, którzy przyjechali w ślad za chuliganami, twierdzi, że wśród tłumu rozpoznali około 20 kibiców kategorii C, czyli notorycznych przestępców piłkarskich. Władze brytyjskie tłumaczą, że nie mogły zapobiec ich przyjazdowi do Francji, ponieważ nie miały wystarczających dowodów, iż jadą po to, by rozrabiać, a wolność poruszania się każdy obywatel ma zapisaną w konstytucji. Trochę to dziwne, bo wcześniej policja angielska była bardziej stanowcza wobec znanych sobie chuliganów. Potrafiła zamykać ich na 48 godzin, by uniemożliwić im wyjazd albo dostanie się na stadion, lub kazała meldować się codziennie w komendzie.
Do pierwszych chuligańskich aktów doszło w niedzielę wieczorem. Anglicy, okupujący kafejki i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
