Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Z innej planety

18 czerwca 1998 | Gazeta | JG

RZUT W OLNY

Z innej planety

JERZY GORZA

ŃSKI

Wreszcie Brazylijczycy zagrali jak profesorowie. Ambitne Maroko dostało stosunkowo łagodną lekcję futbolu. Ronaldo, piłkarz z innej planety, choć przecież nie kosmita, swoją grą udowodnił, że dwiema nogami znajduje się już w XXI wieku. Niektórzy dwudziestowieczni piłkarze, nie mówiąc o polskich futbolistach, zbliżających się właśnie do końca XIX wieku, powinni otrzymać darmowe bilety wstępu na mundialowe boiska. Co prawda nie pograją sobie z Ronaldo w sensie gry kontaktowej, ale przynajmniej będą mogli go obejrzeć -- jeżeli zdążą, gdyż brazylijski ekspres wjeżdża na pole karne zgodnie z rozkładem jazdy.

Zadzwonił do mnie znajomy z wyrzutem, że w pierwszym "rzucie wolnym" wywyższam faworytów, a deprecjonuję drużyny słabsze. Oświadczam zatem, podporządkowując się wymogom piłkarskiej poprawności politycznej, wymyślonej przez Jerzego Pilcha: nie deprecjonuję Kamerunu, Arabii

Brak okładki

Wydanie: 1416

Spis treści
Zamów abonament