Świat ciepłych wzruszeń
Świat ciepłych wzruszeń
Przeczytanie po latach starych hitów może okazać się ciekawe. FOT. JACEK DOMIŃSKI
W "Magazynie" nr 20 wydrukowaliśmy tekst pt. "Świat ciepłych wzruszeń" Pawła Tomczyka o lekturach nastolatków z dawnych lat. Okazało się, że poruszyliśmy gorący temat. Świadczą o tym liczne wypowiedzi Czytelników starszych i młodszych, dzielących się wrażeniami i wspomnieniami z lektur. Odezwał się nawet bohater - jak można sądzić z podpisu - jednej z powieści Edmunda Niziurskiego, lojalnie popierając "swojego" autora. Ciesząc się, że dowcip trzyma się mocno i nie przesądzając, kto jest lepszy: Niziurski czy Nienacki, drukujemy Państwa głosy. Za wszystkie serdecznie dziękujemy.
"Nienacki"
Najszybciej i najkrócej odpowiedział pan Brzetysław Janowicki, przesyłając pocztą elektroniczną dwa słowa: "Zbigniew Nienacki".
"Dziękuję panu za przywołanie wspomnień sprzed lat"
Do listy książek, cytowanych przez pana, dodałbym jeszcze J. Broszkiewicza "Wielka, większa i największa". Mój syn, który ma 13 lat, właśnie tę książkę w tej chwili czyta. To samo wydanie, które ja znałem niemal na pamięć. A więc przygoda trwa...
Roman Szpajda
Oshawa, Ontario...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta