Moje ulubione knajpki
SZTUKA WYDAWANIA PIENIĘDZY
Moje ulubione knajpki
Jeśli podczas weekendu staję przed wyborem czy zjeść w domu, czy też pójść z rodziną do restauracji, wybieram to pierwsze rozwiązanie. Mam jednak w Polsce i na świecie swoje ukochane restauracje, restauracyjki, knajpki.
DANUTA WALEWSKA
Bardzo ostrożnie poznaję nowy lokal, chyba że jest rekomendowany przez kogoś, do kogo mam zaufanie. Lubię, jeśli przed restauracją wywieszone jest menu z cenami i adnotacją, jaka jest wysokość podatku doliczonego do rachunku. Wchodząc do lokalu muszę wiedzieć, na co mnie stać.
Bardzo często w restauracjach rybnych -- tak samo zresztą w Złotym Linie pod Serockiem, jak i Sea Food Market w Bangkoku - cena zależy od tego, ile ryba czy skorupiak waży. W Złotym Linie wlicza się też dodatki. W Sea Food Market wkłada się wszystkie produkty do wózka, płaci się za nie jak w sklepie i przekazuje się je kelnerowi. Przygotowanie kosztuje już niewiele....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta