Informacje
Informacje
SYLWESTER
WALCZAK
z nowego jorku
Kiedy przeczytałem w jednej z manhattańskich gazetek o rosnących wpływachkomunistów w stolicy światowego kapitalizmu, pomyślałem, że to żart. -- Komuniści? Niewielu ich zostało. Garstka emerytów, która przychodzi czasami na nasze wiece -- powiedziała mi Afruz, młoda działaczka Międzynarodowej Organizacji Socjalistów, wydającej w Chicago dwutygodnik "Socialist Worker". -- To oni w ogóle jeszcze istnieją? -- zdziwiła się znajoma pisarka, związana z kręgami lewicujących nowojorskich intelektualistów. Wszystkim, których pytałem, wydawało się, że partia komunistyczna dawno przeszła do lamusa historii, razem ze Związkiem Radzieckim, Układem Warszawskim, Leonidem Breżniewem i Jurijem Andropowem.
"Manifest Komunistyczny" w Internecie
-- Przeżywamy eksplozję -- mówi John Bachtell, szef CPUS w stanie Nowy Jork. -- Nasza partia rozwija się dziś najszybciej od lat trzydziestych, kiedy była partią masową. Wstępuje do niej 150 osób tygodniowo. Jest to dla nas poważne wyzwanie, na które nie byliśmy przygotowani -- kręci głową Bachtell.
-- Ilu ich dokładnie jest? -- pytam. -- Około 20 tysięcy, ale trudno to ocenić -- odpowiada. -- Niektórzy wciąż boją się przyznać do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta