Lekcja za 200 milionów
GWARANCYJNY TROJKňT
Skarb państwautraciłkontrolę nad Agencją Rozwoju Gospodarczego
Lekcja za 200 milionów
Likwidacja Polskiego Funduszu Gwarancyjnego, powstałego na bazie kontrowersyjnej Agencji Rozwoju Gospodarczego, miała przynieść skarbowi państwa 200 milionów złotych. Wgrudniu 1996 roku rząd zobowiązał jednego z ministrów do przeprowadzenia tej operacji i wniesienia uzyskanych środków do innej instytucji. Dziś, mimo upływu półtora roku, polecenie Rady Ministrów nie zostało wykonane. Państwowe pieniądze pracują na rzecz prywatnych firm, przy czym trudno znaleźć osobę, która trzymałaby przysłowiową rękę na pulsie. Mowa tu okwocie przekraczającej roczny budżet ministerstwa skarbu, NIK czy też niewiele mniejszej od tegorocznych wydatków budżetu na Urząd Ochrony Państwa.
Inwestycję tę rozpoczął skarb państwa w 1994 roku, kiedy na mocy decyzji ówczesnego ministra współpracy gospodarczej zzagranicą Lesława Podkańskiego znajdujące się w gestii resortu akcje spółek giełdowych (m. in. Agrosu, Animeksu, BRE, Elektrimu, Universalu) w niesione zostały do Agencji Rozwoju Gospodarczego. Później sprawa ta już stale wywoływała emocje. Zajmowały się nią: Sąd Najwyższy (który stwierdził, że minister miał prawo tak zrobić) , Najwyższa Izba Kontroli (jej raport przyczynił się do odwołania...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta