Nowe marki ze starych złotówek
FAŁSZERSTWO
Nowe marki ze starych złotówek
Przed Sądem Wojewódzkim w Szczecinie rozpoczął się wponiedziałek proces grupy fałszerzy 1019 monet onominale pięciu marek niemieckich, którzy odpowiadają także za próbę ich przemytu na terytorium Niemiec i nielegalne wprowadzenie ich do obiegu na tamtejszym rynku.
Na ławie oskarżonych zasiadają: Ryszard S. , W aldemar B. , Grzegorz S. i Radosław S. W szyscy są mieszkańcami województwa koszalińskiego. Prokurator zarzuca im przerabianie starych polskich dwudziestozłotówek wycofanych zobiegu na monety onominale 5 marek niemieckich. Była to praca niezwykle trudna, wymagająca wyjątkowej precyzji. Niemieckie monety uzyskiwano w sposób mechaniczny, szlifując polskie, co zdaniem ekspertów wymagało nie tylko dobrej znajomości rzemiosła, ale także talentu. Było też mało opłacalne, tym bardziej że fałszerze dysponowali prymitywną techniką. Jedynym ich narzędziem była szlifierka iwybijacze.