![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Teraz ruch prokuratora
Skandal w Białym Domu
Teraz ruch prokuratora
Za niewystarczające uznali wczoraj niektórzy republikańscy politycy wyjaśnienia Billa Clintona na temat jego romansu z Moniką Lewinsky. Prezydent przyznał, że jego stosunki z b. stażystką Białego Domu były "nieodpowiednie".
-- Żałuję, iż swoim milczeniem stworzyłem fałszywe wrażenie, co wprowadziło wbłąd również moją żonę -- powiedział prezydent worędziu do narodu, wygłoszonym we wtorek nad ranem naszego czasu.
Prawnicy twierdzą, że zeznania Clintona wcale nie muszą zakończyć sprawy. W iele zależeć będzie od raportu, który prokurator Kenneth Starr ma przesłać po zakończeniu śledztwa do Kongresu.
Clinton nadal cieszy się zaufaniem Amerykanów iwiększość nie chciałaby, by został pozbawiony władzy.
Jarosław J. Szczepański zwaszyngto-
nu
Szerzej 4 Komentarz 6
Zeznania przed Wielką Ławą Przysięgłych oraz orędzie do narodu, wktórym Bill Clinton przyznał się do " niewłaściwych stosunków" z Moniką Lewinsky, wcale nie muszą zakończyć sprawy -- twierdzą prawnicy. Panna Lewinsky będzie odpowiadać jeszcze raz. Przysięgli będą chcieli skonfrontować jej zeznania z tym, co mówił Clinton. Także politycy republikańscy twierdzą, że wyjaśnienia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
