Negocjacje na polu walki
Dokonując wprzeddzień objęcia władzy przez nowego prezydenta serii ataków, partyzanci dali do zrozumienia, że opokoju chcą rozmawiać zpozycji siły
Negocjacje na polu walki
MAłGORZATA TRYC-OSTROWSKA
Andres Pastrana, pierwszy konserwatywnyprezydent Kolumbii po 12 latach władzy liberałów, powtórzył po złożeniu 7 sierpnia przysięgi, że priorytetem jego rządu będzie zakończenie najdłuższej -- trwającejod ponad pół wieku -- wojny domowej w Ameryce Łacińskiej. Chce osobiścierozmawiać ze wszystkimi ugrupowaniami partyzanckimi bezwstępnych warunków, nie czekając na gesty dobrej woli.
Zadanie, które sam określił jako "szukanie pokoju na wojnie", będzie tym trudniejsze, że konflikt zbrojny nie jest jedynym problemem Kolumbii. Nowy rząd musi ponadto walczyć znarkobiznesem oraz związaną z nim korupcją iprzestępczością pospolitą, atakże ze skutkami ostrego kryzysu gospodarczego. Wstrząsowa terapia, jaką powinien zastosować, by uzdrowić finanse, nie zaskarbi Pastranie wdzięczności społeczeństwa. Lewicowe organizacje zbrojne nie omieszkają zaś wykorzystać groźby wybuchu niezadowolenia podczas ewentualnych rozmów "okrągłego stołu".
Na razie nowy prezydent odniósł pierwszy sukces -- nie dał się wyprowadzić zrównowagi partyzantom, którzy tuż przed przejęciem przez niego władzy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta