![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Informacje
Informacje
Mówi, że jako prezes i dyrektor generalny, wchodzącej właśnie na giełdę firmy Agros Holding SA, nie robi nic szczególnego -- stara się natomiast najlepiej jak umie wykonywać swoje obowiązki. Ten życiowy romans, jak określiła kiedyś swoje związki z tym przedsiębiorstwem, zaowocował przekształceniem PHZ Agrosu w ekspansywną i konkurencyjną firmę rynkową. Jedną ze spółek holdingu wymienia się dziś w pierwszej pięćdziesiątce 100 najlepszych przedsiębiorstw w Polsce. Wartość sprzedaży osiągnięta przez Agros Holding SA, według bilansu skonsolidowanego, wyniosła w ub. roku blisko 6 bln zł.
Z Agrosem związana jest jej cała kariera zawodowa. Tu właśnie rozpoczęła ją, jak mówi, od poziomu zero, czyli od stażu po ukończeniu handlu zagranicznego SGPiS, przechodząc następnie wszystkie jej szczeble aż do generalnego dyrektora, państwowego wówczas przedsiębiorstwa. Wygrała ten fotel w 1986 roku w konkursie, do którego przystąpiła, jak mówi, z dystansem ulegając bardziej namowom współpracowników niż własnym przekonaniom. Sama komisja konkursowa była zaskoczona, gdy okazało się, że po podsumowaniu tajnej punktacji poszczególnych etapów konkursu ona właśnie okazała się najlepsza. Podobnie zresztą zareagowali na ten wynik decydenci, od których ostatecznie zależało, kto otrzyma nominację na dyrektora. Przez kilka miesięcy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
