Na wieży powinien wisieć zegar
ROZWAŻANIA
Adam Zieliński, rzecznik praw obywatelskich
Na wieży powinien wisieć zegar
Zaczepił mnie przed kilku laty na ulicy starszy pan i pokazując na Pałac Kultury bardziej stwierdził ze złością, niż zapytał: "Co oni tutaj wybudowali? " Żeby nie odejść bez słowa, bąknąłem coś, że wprawdzie Pałac Kultury istotnie na ogół się nie podoba i kiepsko się kojarzy, ale także w stolicach innych państw znaleźć można różne brzydkie budowle, co więcej -- stają się one nieraz ich symbolami. Rozsierdziłem tym mego rozmówcę ostatecznie. "Panie! Przecież mnie nie chodzi o to, czy on jest ładny czy brzydki, tylko że zegara nie ma na wieży! " Zawstydziłem się. Tyle razy przechodziłem koło pałacu, a nie zwróciłem uwagi, że zegara rzeczywiście nie ma.
O dchodząc początkowo się uśmiechałem. Później jednak uświadomiłem sobie, że ten pan w istocie występuje w obronie określonej zasady. Takiej mianowicie, że na najwyższym budynku w środku miasta powinien wisieć zegar. Żeby każdy mógł się zorientować, która godzina. Takich zasad -- różnego zresztą charakteru -- jest więcej: młodsi powinni ustępować miejsca starszym, przez drzwi sklepowe najpierw przechodzić wychodzący, na obiad należy w Polsce podawać zupę, na przypiecku powinno się znajdować miejsce dla kota itp.
Denerwuje, kiedy zasady nie są...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta