Osiem ofiar w Brazylii
Osiem ofiar w Brazylii
Podczas karnawału radości w Brazylii zginęło osiem osób, a 38 odniosło rany. Dwie osoby zmarły przed telewizorem na atak serca, w tym jedna kobieta, a reszta podczas strzelaniny na wiwat na ulicach. Trzeba przy tym pamiętać, że mistrzowie świata wracają do domu dopiero we wtorek i ten tragiczny bilans może być jeszcze tragiczniejszy.
Powitanie mistrzów odbędzie się najpierw w mieście Recife, a dopiero potem w stolicy kraju Brasili, gdzie z piłkarzami spotka się prezydent Brazylii Itamar Franco. Już w pierwszym przemówieniu po meczu stwierdził on, iż "futboliści dali wszystkim przykład patriotyzmu". Tego samego dnia wieczorem drużyna stawi się w Rio de Janeiro i jak zapowiadają mieszkańcy tego miasta dopiero wówczas zacznie się prawdziwy karnawał.
M. Ż.


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)