Pokuta na Kołymie
WYPRAWA "RZECZPOSPOLITEJ"
Większość polskich więźniów pracowała przy wydobyciu złota. Wydobywali je, płucząc latem piaski rzek. Z imą kopali ziemię w wiecznej zmarzlinie.
Pokuta na Kołymie
Natalia Nikołajewna Chajutina jest prawie 70-letnią panią. Prawie, gdyż ona sama nie wie, ile ma lat. Mieszka w niewielkim pomieszczeniu, które mieszkaniem może nazwać jedynie ktoś, kto zna rosyjskie realia. Na stoliku dostrzegam portret mężczyzny odelikatnych rysach, zamyślonego, o nieodgadnionym spojrzeniu. Jest to Nikołaj Jeżow, szef wszechpotężnej NKWD w latach 36 -- 38, współtwórcy magadańskich łagrów i piekła Kołymy, regionu, który przeszedł do historii jako miejsce najstraszniejszych obozów pracy w czasach sowieckich. Miejscowość Oła, gdzie żyje Chajutina, leży wpobliżu Magadanu.
Natalia Nikołajewna jest przybraną córką Jeżowa. Pamięta moment, gdy w 1935 roku trafiła zsierocińca do kremlowskich apartamentów Jeżowa i jego żony. Pamięta luksusową daczę pod Moskwą. Pamięta także, jak któregoś dnia bez pożegnania z przybranymi rodzicami zabrano ją do pociągu i przez wiele godzin uczono, iż nazywa się Chajutina, a nie Jeżowa. Otrzymała nowe dokumenty, najprawdopodobniej zwymyśloną przez NKWD datą u rodzenia. Po latach dowiedziała się więcej o śmierci swego ojca, którego nazywa tak po dzień...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta