Teraz albo za pięć lat
ROZMOWA
Wojciech Maksymowicz, minister zdrowia i opieki społecznej
Teraz albo za pięć lat
Od ponad miesiąca mamy nowy system ochrony zdrowia. System, wktórym -- zgodnie z Pana zapewnieniami -- pacjent miał odzyskać swoje prawa. Tymczasem w szpitalach chorzy tygodniami czekają na operacje. Jeśli do tego dodamy bałagan w przychodniach i wokół pogotowia ratunkowego, wygląda na to, że dola pacjentów wcale się nie poprawiła.
W OJCIECH MAKSYMOWICZS_ m_ a_ l_ l_ C_ a_ p_ s
: Poprawa sytuacji pacjenta jest wpisana w ten system. Jednak nagromadzenie protestów pracowników ochrony zdrowia sprawiło, że teraz sytuacja chorych w szpitalach rzeczywiście jest nie do pozazdroszczenia.
Porozmawiajmy więc o protestach, bo to one wdużym stopniu rzutują na ocenę reformy. Czy były one nieuniknione? Nie dało się ich przewidzieć?
Protesty w części były do przewidzenia. To, co dzieje się teraz, to dalszy ciąg znacznie wcześniejszych strajków i demonstracji. Nasze rozmowy i negocjacje ze środowiskami medycznymi sprawiły, że ubiegły rok udało się przetrzymać bez większych zawirowań. Wszyscy czekali na rozwiązania systemowe. ..
. .. co się więc stało, że teraz środowisko powiedziało "dość"?
Gdy nowy system finansowania ochrony zdrowia zaczął funkcjonować,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta